Jacek Kurski gościem programu TVN "kawa na ławę" (2011.07.17).
W sobotę 16 lipca 2011 roku Jarosław Kaczyński skierował do Donalda Tuska list otwarty ws. "tragicznej" sytuacji w polskim rolnictwie.
Słowa i wszystkie stwierdzenia w liście odpowiadają prawdzie i rzeczywistości - oświadczył w programie TVN "kawa na ławę" (2011.07.17) europoseł Jacek Kurski.
Jarosław Kaczyński napisał w nim m.in. że "drożyzna i wysokie ceny żywności dotykają każdego obywatela, zamknięcie granicy rosyjskiej na polskie warzywa w samym szczycie produkcyjnym, oznacza straty dla rolników", a "bezpieczeństwo żywnościowe Polaków jest zagrożone". Z kolei ministrowi rolnictwa Markowi Sawickiemu zarzucił, że zamiast podejmować decyzje bieżące, "zajęty jest podróżowaniem po Europie" i "jest wyraźnie lekceważony przez stronę rosyjską oraz urzędników Unii Europejskiej". Listu Jarosława Kaczyńskiego bronił Jacek Kurski z PiS. -
Słowa i wszystkie stwierdzenia w liście odpowiadają prawdzie i rzeczywistości - oświadczył. Jacek Kurski wyjaśnił, że "bezsporne jest, że Polska ma swoje pięć minut" i "swoje window of oportunity", dlatego też powinna teraz próbować zawalczyć o swoje interesy. Odpierając zarzuty współrozmówców ocenił, że minister Sawicki podpisując konkluzje prezydencji węgierskiej "zgodził się na zamrożenie nierówności w dopłatach". - Nie miał prawa złożyć tego podpisu. Rząd zgodził się na strukturalne nierówności. (...) Polska i polscy rolnicy stracą na tym realne dziesiątki złotych - ocenił europoseł Jacek Kurski.
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer