Zbigniew Ziobro musiał wystąpić o ekstradycję Edwarda Mazura do Polski - powiedział portalowi dziennik.pl Jacek Kurski. Jego zdaniem cała sprawa to gigantyczna kompromitacja prokuratury. Jeśli rewelacje prokuratury się potwierdzą, to jest to kompromitacja prokuratury. Europoseł uważa, że śledczy popełnili błąd nie badając wszystkich hipotez i koncentrując się tylko na jednym wątku. Jednocześnie polityk Solidarnej Polski zapewnił, że wniosek o ekstradycję nie jest błędem Zbigniewa Ziobry. Zbigniew Ziobro uwierzył prokuratorom, że śledztwo jest kompletne. Wobec tego musiał wystąpić o wydanie Edwarda Mazura. Nie odpowiada więc za błędy śledczych - wyjaśnił Jacek Kurski dziennikowi.pl. Czytaj też: Zbigniew Ziobro - Rewelacje prokuratury traktuję ostrożnie.