Prezydent jest częścią władzy wykonawczej i "nie może uchylać rąk od tego jak wygląda Polska" - powiedział Jacek Kurski, tłumacząc w programie "Piaskiem po oczach" (2012.09.07) w TVN24 dlaczego Solidarna Polska we wniosku do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa ws. Amber Gold wymieniła również prezydenta. Polityk dodał, że "w tej sprawie zawiodło sześć struktur państwa". Solidarna Polska w czwartek 6 września 2012 złożyła w warszawskiej Prokuraturze Apelacyjnej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez najważniejsze osoby w państwie - nie tylko premiera, ministrów, ale także prezydenta. Prezydent też odpowiedzialny. Dopytywany o rolę prezydenta ws. Amber Gold, Jacek Kurski mówił, że "w tej sprawie zawiodło sześć struktur państwa". - Prokuratora generalnego formalnie wyłania prezydent spośród dwóch kandydatów - dodał Jacek Kurski. Pytany, w czym konkretnie zawiódł prezydent, Jacek Kurski mówił o odpowiedzialności politycznej rządu. - W tej sprawie bezwględną odpowiedzialność polityczną na dzień dzisiejszy na podstawie wiedzy, którą posiadam, ponosi premier Donald Tusk i w nim bym upatrywał głównego winnego stworzenie takiego mechanizmu w którym tego rodzaju afery są możliwe - mówił Jacek Kurski. Dodał, że prezydent też jest częścią władzy wykonawczej i "nie może uchylać rąk od tego jak wygląda Polska". "Trup w szafie". Jacek Kurski odniósł się także do notatki ABW, która trafiła na biurko premiera 24 maja 2012. - W tej sprawie widać gołym okiem, że jest trup w szafie - stwierdził Jacek Kurski. Zdaniem polityka, premier znając treść notatki Donald Tusk powinien "natychmiast podjąć działania". - Wezwać ministra Nowaka chociażby do wyjaśnienia sytuacji w jakiej doszło do przydzielenia koncesji przewoźnikowi (chodzi o OLT Express - red.), wyjaśnić konflikt interesów w jakie popadł jego syn, zadbać o działanie służb specjalnych aby w tej sprawie były klarowne i prowadziły do właściwych rezultatów - wyliczył Jacek Kurski. Jego zdaniem premier powinien także "zaalarmować opinię publiczną". - Premier nie zadziałał w interesie ludzi i jest skandalem, że tego trupa chowa do szafy i zamiata pod dywan unikając powołania komisji śledczej - dodał Jacek Kurski. Kliknij tutaj i oglądaj cały program "Piaskiem po oczach" w TVN24 (2012.09.07). Źródło tekstu: www.tvn24.pl. Źródło audio: www.tvn24.pl.