Jacek Kurski

Niemcy, łamiąc zasadę solidarności energetycznej, poprowadziły, przepłacając zresztą trzykrotnie, po dnie Morza Bałtyckiego gazociąg Nordstream z Rosji. Zrobiono gigantyczne interesy z Rosją po to, żeby ominąć jeden z krajów członkowskich Unii, jakim jest Polska.

Panie Przewodniczący! Jestem zaskoczony pewną nieproporcjonalnością naszej debaty. Atakujemy Azerbejdżan, a wcześniej, mam wrażenie, debata na temat Rosji była dosyć miękka. A właśnie szczególnie w stosunku do Rosji Unia Europejska ma więcej instrumentów nacisku w kwestii przestrzegania praw człowieka. Przykład pierwszy z brzegu: zagwarantowaliśmy w traktacie lizbońskim tzw. zasadę europejskiej solidarności energetycznej. Tymczasem największy kraj Unii Europejskiej – Niemcy, łamiąc zasadę solidarności energetycznej, poprowadziły, przepłacając zresztą trzykrotnie, po dnie Morza Bałtyckiego gazociąg Nordstream z Rosji. Zrobiono gigantyczne interesy z Rosją po to, żeby ominąć jeden z krajów członkowskich Unii, jakim jest Polska. W takim właśnie wypadku należy pamiętać o Politkowskiej, o Magnickim, o Chodorkowskim, o wojnie w Czeczenii, o katastrofie smoleńskiej, żeby w takiej sytuacji nie robić interesów z krajem, który tak dramatycznie łamie prawa człowieka. Wtedy Europa powinna działać – rezolucje nie wystarczą.
Udostępnij
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Obsługiwane przez usługę Blogger.