Po 20 latach w ławach sejmowych są te same twarze.

W niedzielę (30.06.2013) w Krakowie odbędzie się kongres Solidarnej Polski. Delegaci i goście będą mówić o potrzebie zmian w funkcjonowaniu państwa. - Polska polityka jest zasklepiona. Po 20 latach w sejmowych ławach widzimy te same twarze - mówił w sobotę (29.06.2013) we "Wstajesz i wakacje" europoseł Solidarnej Polski Jacek Kurski. - Polska polityka jest zasklepiona. Przez 20 lat w ławach sejmowych nic się nie zmieniło, to są wciąż ci sami ludzie, a ten weekend jest tego symbolem - liderzy PO i PiS umówili się, że będą trwali jeszcze cztery lata - mówił w TVN24 Jacek Kurski. Jak przekonywał, Solidarna Polska jest partią, która może przełamać monopol PiS na prawicy. - Pierwszym testem wyborczym będą wybory do Europarlamentu, to będzie wycena partii - ocenił. - Ale mozolną pracą udowodnimy, że średnia naszych wyników także w lokalnych wyborach w kraju jest dwucyfrowa, co daje nam przekroczenie progu wyborczego - powiedział. Jak dodał, jeśli chodzi o wybory szefa partii, to kandydować będzie mógł każdy. On sam nie planuje jednak walczyć o przywództwo. W konwencji weźmie udział blisko 1000 delegatów partii oraz goście. Swój udział potwierdzili: szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda i lider ruchu Zmieleni.pl Paweł Kukiz. Na konwencji SP zaprezentuje także projekt konstytucji, zasadniczo zmieniający ustrój w Polsce, przewidujący m.in. wprowadzenie systemu, w którym prezydent pełniłby jednocześnie funkcję szefa rządu. SP chce też zmiany ordynacji wyborczej z wprowadzeniem w połowie kraju jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu; likwidacji Senatu; zmniejszenia o połowę liczby posłów; zniesienia immunitetów parlamentarzystów; reformy systemu sądownictwa oraz wzmocnienia roli referendum. Źródło tekstu oraz audio: www.tvn24.pl.