Jacek Kurski spotkał się w Brukseli z Premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem oraz Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schultzem (06.03.2014).
Wiceprzewodniczący Grupy EFD w Parlamencie Europejskim i Wiceprezes Solidarnej Polski Jacek Kurski spotkał się dziś rano (06.03.2014) w Brukseli z Premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem oraz Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schultzem. W spotkaniu wzięli udział również liderzy pozostałych grup w PE oraz minister spraw zagranicznych Ukrainy. Premier Jaceniuk zaapelował do liderów grup politycznych, aby wsparli starania Ukrainy o poszanowanie jej suwerenności, integralności terytorialnej, pokojowe rozwiązanie sporu z Rosją oraz udzielenie szybkiej pomocy gospodarczej. Arsenij Jaceniuk przekonywał, iż działania Rosji na Krymie nie są lokalnym konfliktem, lecz oczywistym „przestępstwem międzynarodowym” i powinny się spotkać z szybką i efektywną odpowiedzią. Jego zdaniem, aby przywrócić ład międzynarodowy, spokój w regionie oraz zażegnać groźbę wojny i destabilizacji w Europie, UE oraz USA powinny przedsięwziąć szybkie i zdecydowane kroki. Premier Jaceniuk powiedział, iż należy wprowadzić sankcje gospodarcze przeciwko Rosji, zamrozić rosyjskie aktywa finansowe, ograniczyć inwestycje rosyjskie w UE i zachodnie w Rosji oraz wprowadzić sankcje wizowe dla oligarchów z otoczenia Putina i przedstawicieli władz rosyjskich. Arsenij Jaceniuk przekonywał, iż UE powinna prześwietlić pochodzenie miliardów euro, zainwestowanych już przez Rosjan w UE oraz aktualnie wypływających z Rosji. Zdaniem wielu analityków pochodzą one z korupcji i innych przestępstw gospodarczych, a ich wejście do obrotu w UE ma charakter prania brudnych pieniędzy. Premier Ukrainy uważa, iż działania te „powinny być wprowadzone szybko i zdecydowanie”. Jego zdaniem kluczowa jest również realna dywersyfikacja dostaw gazu do UE. Aktualnie, niektóre kraje wspólnoty importują całość lub zdecydowaną większość tego surowca z Rosji. Oczekiwania premiera Ukrainy niestety nie zyskały uznania głównych grup, w których zasiada zdecydowana większość polskich europosłów tj. EPP (PO i PSL), S&D (SLD) i ECR (PiS i PRJG). Jedynymi liderami frakcji, którzy poparli postulaty Premiera Jaceniuka byli Jacek Kurski EFD (SP) - jedyny Polak, który brał udział w spotkaniu oraz Rebecca Harms reprezentująca frakcję Zielonych. Jacek Kurski powiedział podczas spotkania: "Jedyny język, jaki rozumie Rosja to język siły i adekwatnej odpowiedzi. Jeżeli agresja rosyjska nie spotka się ze zdecydowanymi sankcjami Zachodu będzie to oznaczało brak odpowiedzi i przyzwolenie na ciąg dalszy aneksji Ukrainy". Po spotkaniu Jacek Kurski nie krył rozczarowania stanowiskiem większości frakcji, nad którym w jego odczuciu unosił się duch Monachium z 1938 roku, otwierający poprzez krótkowzroczność, bierność i tchórzostwo mocarstw drogę do podboju Europy przez Adolfa Hitlera i 70 milionów ofiar II Wojny Światowej.