Za kilka miesięcy trudno będzie w Warszawie znaleźć młodego człowieka, który przyzna się, że głosował na KNP. To będą dwa miesiące śmiechu, a potem pięć lat wstydu - powiedział Jacek Kurski na antenie TOK FM (26.05.2014).

- Choć nie przekroczyliśmy progu, 4 proc. to więcej, niż dawały nam sondaże. Niewiele brakowało do 5 proc., zderzyliśmy się ze ścianą twardych elektoratów - powiedział Jacek Kurski z Solidarnej Polski w Poranku Radia TOK FM. - Wynik, który uzyskała Solidarna Polska, w większości krajów UE dawałby miejsce w Parlamencie Europejskim - ocenił Jacek Kurski i skomentował też wyborczy sukces Kongresu Nowej Prawicy. - Za kilka miesięcy trudno będzie w Warszawie znaleźć młodego człowieka, który przyzna się, że głosował na KNP. To będą dwa miesiące śmiechu, a potem pięć lat wstydu. Korwin-Mikke zebrał ludzi, którzy kiedyś popierali Tymińskiego, potem Leppera, potem Palikota - zbuntowanych, antysystemowych. Przy czym oferta, którą on proponuje ludziom wykluczonym, bez perspektyw jest przeciwko nim. Oferta liberalna jest przeciwko tym ludziom - podsumował Jacek Kurski. Źródło: TOK FM. oraz TVP Info.