Czy człowiek, który ma taką utratę władz umysłowych może być prezydentem? - ostro o Komorowskim w "Kropce nad i" TVN24 (22.12.2014).

Czy może być prezydentem kraju człowiek, którego władze umysłowe nie upoważniają do prowadzenia roweru? Czy to jest normalne, żeby prezydent Polski wciskał nam kit? - pytał w "Kropce nad i" Jacek Kurski, który komentował w ten sposób zeznania Bronisława Komorowskiego w procesie dot. WSI. W czwartek prezydent zeznawał jako świadek w procesie dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego i b. oficera WSI płk. Aleksandra L., oskarżonych o płatną protekcję przy weryfikacji b. żołnierza WSI. Komorowski oświadczył, że w okresie zmiany władzy jesienią 2007 r. zjawił się u niego oficer WSI płk Aleksander L. i zaoferował dotarcie do aneksu z raportu weryfikacji WSI. Prezydent zeznał, że nie pamięta, by się zapoznawał z aneksem. - Czy to jest normalne, żeby prezydent Polski wciskał nam kit, że on nie wie czy czytał raport, który jest na jego temat? Przecież to jest skandal. Czy człowiek, który ma taką utratę władz umysłowych może być prezydentem 38-milionowego kraju?. Czy może być prezydentem kraju człowiek, którego władze umysłowe nie upoważniają do prowadzenia roweru? Ktoś, kto ma takie zaniki pamięci nie powinien prowadzić roweru czy kiosku z cebulą. Mamy za prezydenta człowieka, który jako jedyny złamał dyscyplinę klubową ws. rozwiązania WSI. Musiał kierować się jakimiś motywami. Czy mediów nie interesuje dlaczego?. Dwie najważniejsze osoby w państwie - prezydent i marszałek Sejmu (w związku ze sprawą kilometrówek) mają kłopoty, a tymczasem media zajmują się błahymi sprawami. A pani o sałatce, o radiu Maryja, o duperelach. Mamy kryzys z numerem jeden i numerem dwa w państwie. Kliknij tutaj i oglądaj cały program "Kropka nad i" na antenie TVN24 (22.12.2014). Źródło: TVN24.