Jacek Kurski, gość programu „Polityka przy kawie” w TVP1 (2011.08.04), nie krył dezaprobaty dla wyników pracy komisji ministra Jerzego Millera. – Ten raport nie ma żadnej rangi międzynarodowej. Nie ma w nim wspomnianej winy Rosjan, w tym także w kwestii wraku, brakujących protokołów sekcji zwłok, dokumentów z oblatywania lotniska, braku dostępu do zapisu monitorowania przyrządów lotniska - wyliczał europoseł PiS, wskazując, że dokument powiela tezy MAK. – Moim zdaniem winę pośrednią ponosi premier Donald Tusk, który podjął dyplomatyczną grę z Rosjanami na temat rozdzielenia wizyt w Katyniu – dodał polityk PiS.
Europoseł Jacek Kurski zaznaczył, że temat tragedii smoleńskiej nie będzie głównym tematem kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. - Głównym tematem kampanii będzie pokazanie bezprzykładnej klęski rządów Platformy Obywatelskiej, doprowadzanie kraju do zapaści gospodarczej – mówił Jacek Kurski, wskazując, że Prawo i Sprawiedliwość pokaże „taki rząd, za czasów, którego był wzrost gospodarczy, przybywała liczba miejsc pracy”. Tym rządem był gabinet Jarosława Kaczyńskiego.