- Nie powinno być tak, że można sobie publicznie przy kamerach obrazić, a w prywatnym niemalże liście do prezydenta przeprosić - powiedział gość "Salonu politycznego" Trójki, europoseł Solidarnej Polski, Jacek Kurski. Jego zdaniem Barack Obama powinien przeprosić za swoją pomyłkę przed kamerami, na przykład podczas najbliższej konferencji prasowej. - Jeśli ktoś obraził do kamer, to do kamer powinien przeprosić - podkreśla. Zdaniem Jacka Kurskiego użycie sformułowania "polskie obozy śmierci" jest jak "naplucie nam w twarz". - To jest potwierdzenie dla setek milionów ludzi na świecie, że właśnie Polacy mordowali Żydów - powiedział. Europoseł Jacek Kurski nie podziela opinii, że samo pośmiertne uhonorowanie Jana Karskiego przeczy słowom Obamy. - Świat myśli tak: były obozy, Polacy mordowali Żydów, a jeden Jan Karski był bohaterem i trzeba go nagrodzić - podkreśla. Jacek Kurski nie wierzy, że to było przypadkowe przejęzyczenie. - Przejęzyczenie jest wtedy, gdy ktoś mówi z głowy, coś palnie, zwraca mu się uwagę i on natychmiast to koryguje - wyjaśnia. W jego ocenie cała ta sytuacja pokazuje też, jak "skarlała jest polska polityka zagraniczna" - kliknij tutaj i wysłuchaj całej rozmowy Jacka Kurskiego w audycji programu Trzeciego Polskiego Radia (2012.06.01). Źródło tekstu: www.polskieradio.pl.
Szanowny Internauto, jeżeli chcesz być informowany na bieżąco o działalności Jacka Kurskiego, wpisz swój adres Email w okno poniżej (PRENUMERATA WWW.KURSKI.NET) i kliknij na pole "Submit". Twój adres Email zostanie dodany do bazy kontaktów i przy każdej opublikowanej nowej informacji na stronie www.kurski.eu będziesz otrzymywał wiadomość drogą elektroniczną. Twój adres Email będzie przechowywany w bazie kontaktów wyłącznie do celów przesyłania informacji dotyczących aktywności Jacka Kurskiego. Podając swój adres Email wyrażasz zgodę na przesyłanie informacji drogą elektroniczną przez serwis www.kurski.net zgodnie z ustawą z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r. Nr 144, poz. 1204 z późn. zm.).