We wtorek 28.01.2014 do Kijowa pojedzie delegacja Parlamentu Europejskiego, która spotka się m.in. z ukraińskim prezydentem i premierem, a także z liderami opozycji. Gość audycji "Puls Trójki", europoseł SP Jacek Kurski, który będzie jednym z delegatów, powiedział, że jego zdaniem głównym celem misji powinno być podjęcie takich działań, aby "wybory prezydenckie na Ukrainie, kiedykolwiek się odbędą, były wolne, demokratyczne, uczciwe i niesfałszowane". - By Ukraińcy wybrali prezydenta, który zdecyduje, w którą stronę Ukraina powinna się rozwijać. Nic więcej Europa nie może w tym momencie zrobić - ocenił Jacek Kurski w audycji "Puls Trójki" (27.01.2014). Zapytany, czy wizyty na Majdanie różnych europejskich polityków w ogóle mają sens, odpowiedział, że tak, ale pod pewnymi warunkami. W ocenie Jacka Kurskiego sensowne są zorganizowane wyjazdy przedstawicieli unijnych instytucji, "bo w ich wyniku może zostać sformułowana korzystniejsza oferta dla Ukrainy, która będzie rozbudzała europejskie aspiracje Ukraińców w rozsądny sposób". Zaznaczył jednak, że - źle się stało, że niektórzy polscy politycy na kijowskim Majdanie, reprezentujący tak PO jak i PiS, bez jakichkolwiek podstaw rozbudzali nadzieje Ukraińców na szybkie zbliżenie z Unią Europejską. Taka polityka wbrew faktom, prowadziła do radykalizacji protestujących w Kijowie i niepotrzebnie zaostrzała konflikt - ocenił europoseł Jacek Kurski, wiceprezes Solidarnej Polski i wiceprzewodniczący grupy EFD w Parlamencie Europejskim. Kliknij tutaj i słuchaj całej audycji "Puls Trójki" na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia (27.01.2014). Źródło: www.polskieradio.pl.
Zobacz również: Jacek Kurski m.in. o sytuacji na Ukrainie w "Rozmowie Kontrolowanej" na antenie Radia Gdańsk (23.01.2014).
Zobacz również: Jacek Kurski m.in. o sytuacji na Ukrainie w "Rozmowie Kontrolowanej" na antenie Radia Gdańsk (23.01.2014).