Podczas trwania sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu (04.02.2014) odbyły się głosowania m.in. nad kontrowersyjnym raportem Urlike Lunacek. Podczas posiedzeń komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych przyjęto projekt sprawozdania Urlike Lunacek. Niebezpieczne sprawozdanie w sprawie unijnego planu przeciwdziałania homofobii i dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, pod pozorem walki o równość płci i niedyskryminacji postuluje uznawanie we wszystkich krajach UE małżeństw homoseksualnych zawartych w państwach, które na to pozwalają, wraz z przyznaniem takim parom praw zarezerwowanych dla związków małżeńskich zawartych pomiędzy kobietą a mężczyzną, np. adopcja dzieci. Sprawozdanie Lunacek uprzywilejowuje również osoby LGBTI w zawodach: wychowawcy, nauczyciela, ale także o umożliwienie im zawieranie związków partnerskich. Głosowanie nad raportem Lunacek odbyło się we wtorek (04.02.2014) podczas sesji plenarnej w Strasburgu i zostało odrzucone. Przyjęty został alternatywny projekt rezolucji, złożony przez przedstawicieli grupy EPL (do której należą posłowie PO), Socjalistów, Liberałów, Zielonych i Zjednoczonej Lewicy , niewiele różniący się przesłaniem od raportu Lunacek. Grupa polityczna EWD, do której należy Solidarna Polska, skierowała pod głosowanie alternatywny projekt rezolucji. Odnosi się on do wartości, na których opiera się UE, tj. m.in. poszanowanie godności ludzkiej, równości oraz państwa prawa oraz wzywa Komisje Europejską, Państwa Członkowskie i zainteresowane organy unijne do zagwarantowania praw podstawowych wszystkim obywatelom UE.
W ostatnich miesiącach w Parlamencie Europejskim widać wzmożoną aktywność środowisk lewackich, które za wszelką ceną starają się przepchnąć przed końcem kadencji korzystne dla siebie rezolucje. Była już nieudana próba zaakceptowania aborcji na życzenie, dziś stanęliśmy przed skandalicznym raportem dotyczącym środowisk homoseksualnych. Tym razem Urlike Lunacek, sama związana ze środowiskiem LGBT i zainteresowana zwiększenie tym samym swoich praw, zażądała między innymi:
- legalizacji małżeństw homoseksualnych we wszystkich krajach UE.
- zmiany w sposobie nauczania dzieci i naukę tolerancji.
- wsparcia dla osób LGBT w zakresie praw pracowniczych oraz specjalnego traktowania tych osób przez pracodawców (jest to próba wprowadzenia kwot pracowniczych dla osób LGBT)· przeprowadzenia i sfinansowania specjalnych badań medycznych tylko dla środowiska LGBT w celu ustalenia najczęstszych chorób.
- wsparcia i prawnej ochrony parad równości oraz specjalnej ochrony prawnej dla osób LGBT, w tym wzmożonego ścigania osób obrażających środowiska LGBT (tzw. mowa nienawiści).
Cały raport będący nachalną i ordynarną próbą promocji środowiska LGBT oraz ideologii gender niemożliwą do zaakceptowania.
Dlatego Solidarna Polska i Grupa EFD przedstawiała alternatywę dla raportu poseł Lunacek w postacie własnej rezolucji. Zabezpieczała ona tradycyjny charakter rodziny i sprzeciwiała się promocji praw środowisk homoseksualnych. Tysiące emaili ze wsparciem, nadesłanych z różnych krajów Europy dodało siły i pokazało, że nasze wysiłki cieszą się akceptacją większości Europejczyków.
Niestety jej odrzucenie jest przykładem siły, z jaką środowiska homoseksualne lobbują w PE.
Ze zdziwieniem zauważyliśmy, że przeciw naszej poprawce głosowała cześć posłów EPP, gdzie zasiadają przedstawiciele PSL oraz PO. Jednocześnie EPP wsparła alternatywną rezolucją podpisaną przez lewicę, liberałów, zielonych oraz komunistów. Jej kontekst jest zbieżny z zapisami raportu Lunacek. Warto wspomnieć, że jednym z jej autorów jest europoseł Sophie IntVeld została uznana za najbardziej zsekularyzowaną osobę w Europie.
Takich ludzi, promujących środowiska homoseksualne, dziś w Parlamencie Europejskim, wsparła grupa, w której zasiada PO i PSL.
Zobacz również - Jacek Kurski - homoadopcji sprzeciwia się prawo naturalne i zdrowy rozsądek. PROTEST W OBRONIE DZIECI (Warszawa, 02.02.2014).